OSP Wręcza - straż z charakterem
Rozmowę z prezesem OSP Wręcza Krzysztofem Bodeckim przeprowadza Mateusz Milczarek.
Jednostka OSP Wręcza została wybrana w plebiscycie Strażacy Roku 2021 najlepszą jednostką w powiecie żyrardowskim oraz zajęła trzecie w województwie mazowieckim. Plebiscyt jest organizowany co roku przez Polska Press Grupa. Wybierani są w nim najlepsi: strażacy ochotnicy, młodzi strażacy z MDP, orkiestry OSP oraz całe jednostki ochotniczych straży. Uroczysta gala ogólnopolskiego finału pn. Floriany 2020/2021 miała miejsce 11 września, natomiast wręczenie nagród laureatom etapu wojewódzkiego dla Mazowsza odbyło 5 listopada w Narodowym Instytucie Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie. Plebiscyt organizowany jest pod patronatem Waldemara Pawlaka, prezesa Zarządu Głównego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP.
Jak pan prezes ocenia odniesiony sukces?
Cieszy nas on tym bardziej, że osiągamy go w tak szczególnym czasie, gdy nasz Związek świętuje 100-lecie działalności pod wspólnym sztandarem. Oczywiście, jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy oddali na nas swoje głosy. To zobowiązuje do tego, aby jeszcze skuteczniej działać i wydatniej służyć lokalnej społeczności. W imieniu wszystkich druhów OSP Wręcza bardzo dziękuję każdej osobie, która oddała głos na naszą jednostkę. Jest to dla nas ogromne wyróżnienie.
Kto nominował jednostkę z Wręczy do plebiscytu?
Nie posiadamy takiej wiedzy. Nasz sympatyk najwyraźniej chciał pozostać anonimowy. Cieszy nas zarówno ta tajemnicza nominacja, jak też olbrzymi odzew na nią wśród mieszkańców Wręczy i okolic. Reprezentujemy niewielką miejscowość, a mimo wszystko zwyciężyliśmy z naprawdę licznymi ośrodkami, w których z pewnością jest więcej strażaków i liczniejsze są grona sympatyków OSP.
Jednak wasi wielbiciele okazali się bardziej zdeterminowani. Przegłosowali jednostki OSP z dużych ośrodków miejskich. Co trzeba zrobić, aby zasłużyć sobie na tak wysoką, społeczną notę?
Sądzę, że to pytanie najlepiej skierować do samych mieszkańców, którzy oddali na nas swoje głosy. Czuję się zakłopotany. Nie chciałbym sam się chwalić. Przede wszystkim staramy się być „dla ludzi”. Nigdy nie odmawiamy wsparcia i czynnie uczestniczymy w życiu lokalnej społeczności. Teraz, w łączonej edycji 2020/21, zajęliśmy trzecie miejsce w województwie, a w 2019 osobiście zostałem wybrany Strażakiem Roku w powiecie żyrardowskim. Najwyraźniej nasza dobra passa trwa.
Kto reprezentował jednostkę z Wręczy podczas uroczystości wręczenia nagród etapu wojewódzkiego?
Do stolicy wybrała się dwójka naszych reprezentantów: druhna skarbnik Ewelina Domasiak i druh sekretarz Adam Ceremuga.
Jakie inne jednostki OSP z naszego terenu uzyskały nominacje do udziału w plebiscycie?
Naszym najgroźniejszym rywalem w powiecie była OSP z Guzowa. To bardzo prężna jednostka, dobrze wyszkolona i wzorowo współpracująca z mieszkańcami swojej miejscowości. Niewiele brakowało, aby to właśnie Guzów awansował do etapu wojewódzkiego. Serdecznie pozdrawiam przyjaciół z zaprzyjaźnionej jednostki i życzę im sukcesów w kolejnej edycji plebiscytu.
Ile lat ma wręcka jednostka?
W 2028 roku będziemy obchodzić stulecie powstania. Czyli przekroczyliśmy już szacowne 90 lat. To spory kawałek historii. Kilka pokoleń pracowało na renomę naszej OSP. Są z nią związane całe miejscowe rodziny z „dziada – pradziada”. Działalność strażacką traktujemy jako rodzinną tradycję. Mamy 47 członków i członkiń. 24 osoby z tej grupy to tzw. strażacy wyjazdowi, czyli uczestniczący czynnie w akcjach ratowniczo-gaśniczych. W ubiegłym roku (11 listopada) zostaliśmy włączeni do KSRG, tzn. do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Jest on częścią organizacji bezpieczeństwa wewnętrznego państwa i ma na celu ratowanie życia, zdrowia, mienia lub środowiska, prognozowanie, rozpoznawanie i zwalczanie pożarów, klęsk żywiołowych lub innych miejscowych zagrożeń.
Jak wygląda park maszyn jednostki? Jakimi wozami bojowymi dysponujecie?
W 2019 r. po mozolnych staraniach pozyskaliśmy samochód ratownictwa technicznego IVECO. Mamy też STAR-a 266 - średni samochód gaśniczy (2,5 tys. litrów) z 1985 r. To blisko 40-letnia maszyna, ale wciąż sprawna. Marzy nam się jeszcze posiadanie ciężkiego samochodu gaśniczego, który byłby wyjątkowo przydatny w terenie, w którym kończy się sieć wodociągowa i nie ma już możliwości podpięcia się pod hydrant. Pojemność zbiorników takiej maszyny wynosi ok. 5 tys litrów wody.
Najpilniejsze potrzeby jednostki?
Potrzebny jest pilny remont dachu strażnicy. Podczas ostatniej wichury został on uszkodzony. Koszty inwestycji pokryte zostaną po części z ubezpieczenia. Mamy też obiecane wsparcie lokalnego samorządu. Potrzeb jest, oczywiście, więcej i cały czas zgłaszamy je Zarządowi Gminnemu OSP a także burmistrzowi Mszczonowa.
Dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów.
Dziękuję bardzo.
